Regulacja brwi to coś, z czym wiele kobiet ma bardzo poważny problem. Skąd to wiadomo? To widać na chodniku, na ulicy, w tramwaju czy chociażby w autobusie. Także w sklepie, kościele i wszystkich innych miejscach, gdzie można spotkać innych ludzi. Dlaczego jest to duży problem? Powodów jest kilka. Pierwszym z nich beznadziejna moda, która bierze się nie wiadomo skąd – na bardzo cienkie i podkreślone czarnym kolorem brwi. Tak cieniutkie paseczki wyglądają niezwykle tanio, wulgarnie i bardzo postarzają każdą noszącą je kobietę. Podobny efekt dają zupełnie wyskubane brwi, na ich miejsce te wymalowane kredką czy permanentnym makijażem. Jedynym słowem, jakie ciśnie się na usta jest masakra. O co więc chodzi w regulacji brwi? Otóż o to, by pozbyć się pojedynczych włosków, które gdzieś tam zaburzają proporcje czy piękny wygląd twarzy. Nie można sztucznie zmieniać ich kształtu czy grubości. Chodzi o to, by na twarzy pojawił się bardziej efekt uporządkowania i symetrii. Oczywiście jeśli ktoś ma bardzo jasne albo bardzo rzadkie brwi, to może, nawet powinien podkreślić je kredką. Chodzi o umiar i dobry styl.